Topic: Nie mam zadnej nerwicy natręctw
Witam wszystkich forumowiczów. Wychodzę z bardzo mądrego – w moim przekonaniu – założenia, że przezorny zawsze jest ubezpieczony. Poza tym, zostawianie domu bez ochrony to jest nieodpowiedzialne zachowanie i nie chcę go podzielać. Chodzi mi właśnie o ochronę domu w tym sensie, by zapewnić bezpieczeństwo nie tylko w kwestii przestępczości, złodziei, ale również jeśli chodzi o zniszczenia spowodowane wyładowaniami atmosferycznymi. Panikuję? Mieszkam z mężem w prywatnym domu, jesteśmy bogatymi ludźmi, dużo pracowaliśmy na ten dom.